Oto śliczności, które kilka dni temu zamówiłam na sklepbukowiec.pl,
a teraz przyszły starannie i schludnie zapakowane, błyszczące i gotowe do pracy z nimi.
To moje pierwsze kroki w tej technice - soutache - już nie mogę się doczekać,
kiedy zacznę zszywać, haftować i kleić te cudne elementy i powstaną kolczyki, broszka
lub naszyjnik:) Ale postanowiłam, że najpierw skończę to co już zaczęłam. Ach, jeszcze
chwilę będą musiały poczekać na swoją kolej:)
0 komentarze :
Publikowanie komentarza