czas: NIEDZIELA 19 LIPCA 2015
miejsce: KULINARNE KREACJE UL. URZĘDNICZA 30, KRAKÓW
godzina: 9:00 - 20:00
koszt: 350 zł
Nie potrafię tego racjonalnie uzasadnić, ale to miejsce ma swój nieodparty urok, który sprawia, że jestem nieco mniej antyspołeczna i zaskakująco dobrze bawię się w gronie osób mi nie znanych. A to nie zdarza się często. Przyjazna atmosfera i niezmiennie dobry nastrój panują tam zawsze, niezależnie od wszystkiego. Przynajmniej w moim odczuciu. Co działo się w niedzielę?
Z entuzjazmem przyjęłam wiadomość o nowej formie warsztatów kulinarnych, do których została dodana pewna innowacja, jak się miało wkrótce okazać, pierwsza taka inicjatywa w Polsce. Twórcami tego niezwykłego wydarzenia byli Julka i Janusz Błaszczyk, współzałożyciele forumkwiatowe.pl, świetni organizatorzy, gościnni współgospodarze oraz niezwykle sympatyczne osoby:D Idea połączenia florystyki i gotowania wraz z odkrywaniem powiązań kolorystycznych:) 'Wokół Barwy'. Tak, myślę że to dobre podsumowanie. Niemniej jednak florystyka jest mi dziedziną obcą, o tyle o ile tworzenie biżuterii, szycie ubrań, ozdoby na choinkę, cardmaking, robienie albumów, scrapbooków, dekorowanie wianuszków ze słomy i wieńców na drzwi nie jest mi obce, tak moje umiejętności florystyczne ograniczały się zazwyczaj do drobnych dekoracji stołu kwiatowymi kompozycjami na gąbce i wiązanek nagrobnych z okazji Dnia Wszystkich Świętych.
![]() |
fot. Rafał Stój |
Cudownym doświadczeniem było ułożenie mojego pierwszego, profesjonalnego bukietu. Oczywiście wstępem do tego jakże trudnego wyczynu było opanowanie techniki tworzenia bukietu skrętoległego:D Ua ua!:) Nowa umiejętność:) Zobaczcie jaki piękny:
Żeby stworzyć cudowną kolorystycznie kompozycję kwiatową należy zacząć od wybrania jednego gatunku kwiatu 'gwiazdy' do którego na podstawie podobieństwa kolorów i ich odcieni lub kontrastu dobiera się resztę komponentów. Chwilami czułam się jak wśród obcokrajowców, bo nie jestem ekspertem i zabawnie było słuchać tych wszystkich egzotycznych nazw, które wszyscy rozumieli za wyjątkiem mnie:) Coś na zasadzie:
![]() |
fot. Rafał Stój |
- przepraszam, mogłabyś mi podać tą bordową kulkę?
- to Allium?
-Hmm?
- ten bordowy czosnek ozdobny? (wskazanie pacem konkretną sztukę)
- tak, właśnie ten, dziękuję:)
Do mojego czosnku ALLIUM RED dobrałam koper ozdobny i to był błąd. Dlaczego? Strasznie śmierdział! Fuj! Ale pasował kolorystycznie. Jako pozostałe elementy dobrałam margaretkę TIMMAN DARK, goździk DIANTHUS BARBATUS GREEN TRICK ( to zielone pierzaste:) oraz zielona kawa/dziurawiec (Hypericum), liście dębu i trawy.
Zaznajomiłam się zatem z ogólnymi zasadami kompozycji, techniki oraz sposobów postępowania z bukietami skrętoległymi, a za swoje dzieło, od prowadzącej florystyczną część warsztatów mistrzyni florystyki Agnieszki Stój, dostałam pochwałę godną wspomnienia: 'Jest niezły':D Nawet nie dobry, tylko 'niezły':( dla amatora to i tak nieźle:) - podobno nauka tej techniki zajmuje średnio 3 dni, ja opanowałam podstawy już w 15 minut- ale nic to, nieco praktyki i będzie lepiej. Warto też wspomnieć o moich doznaniach zmysłowych, jako osoby wrażliwej na zapachy i piękno. Ogromna liczba kwiatów, barw, form, kształtów i ta woń. Marzenie i beztroska:) Wszystko to było takie pochłaniające i uroczo rozbrajające. Mogłam dotknąć, 'zmacać' i powąchać wszystkie z kilkudziesięciu gatunków kwiatów i zieleni które wypełniły studio Kulinarnych Kreacji. Dla mnie było to niezwykłe doświadczenie, porównywalne z emocjami dziecka w sklepie z cukierkami.
Druga część była pracą zespołową, czyli jeśli chodzi o mnie to nieco gorzej. Za zadanie dano nam stworzenie 3-4 metrowej ikebany (chociaż mam wrażenie, że określali to innym mianem) na stół z gładkim przejściem kolorystycznym na zasadzie koła barw: biały - zielony - niebieski - fioletowy - różowy - czerwony - pomarańczowy - żółty - biały). Podkonstrukcja z grubszych, zielonych gałązek, uzupełniona cienkim patyczkami, połączonymi sznurko-drutem ( wzbogaciłam swoje fachowe słownictwo:), z owiniętymi liśćmi dębu plastikowymi fiolkami na kwiaty. Hmm... jak to indywidualiści, każdy forsował swoją ideę, poprawiał po drugim jak tylko ten się odwrócił:) Ja postawiłam na herbatkę z mlekiem i obserwowałam zabawę bez uczestnictwa w 'bezwzględnym' starciu profesjonalistów w walce o idealną kompozycję:D Przynajmniej tak to wyglądało z mojej perspektywy. Wyszło ładnie.
![]() |
fot. Rafał Stój |

![]() |
fot. Janusz Błaszczyk |
Warsztaty zakończyły się w wyjątkowo luźnej atmosferze i szczerze mówiąc ciężko nam się było rozstać:) Każdy dostał po dyplomie uczestnictwa w warsztatach oraz upominki od sponsora:) Kiedy przyszłam do domu i zobaczyłam, jak dla mnie, roczny zapas odżywki do kwiatów ciętych, od razu się ucieszyłam, bo to przecież na poczet moich nowych, pięknych bukietów strętoległych:)
Muszę jeszcze wspomnieć, że bukiet nadal stoi na stole, a to już grubo ponad tydzień, i jest w niezmienionej formie. Wygląda świeżo i kwitnąco:) Niebywała trwałość kwiatów:)
Relacja z warsztatów z innej perspektywy - organizatora forumkwiatowe.pl do poczytania TUTAJ (KLIK)
Informacje o aktualnych warsztatach w Kulinarnych Kreacjach na stronie TUTAJ oraz na facebooku TUTAJ.
Muszę jeszcze wspomnieć, że bukiet nadal stoi na stole, a to już grubo ponad tydzień, i jest w niezmienionej formie. Wygląda świeżo i kwitnąco:) Niebywała trwałość kwiatów:)
Relacja z warsztatów z innej perspektywy - organizatora forumkwiatowe.pl do poczytania TUTAJ (KLIK)
Informacje o aktualnych warsztatach w Kulinarnych Kreacjach na stronie TUTAJ oraz na facebooku TUTAJ.
0 komentarze :
Publikowanie komentarza