No może nie dosłownie 'ja' ale mój przepis, który zdobył główną nagrodę w konkursie beGLOSSY:) Fajne uczucie, jak zostaje się docenionym;) Warto brać udział w kreatywnych konkursach, bo można dodać do swoich osiągnięć czy doświadczeń taką wcześniej abstrakcyjną pozycję jak publikacja autorskiego przepisu na łamach magazynu:) Cudo:) Może to kolejny krok w kierunku, którego w ogóle się nie spodziewam:)
![]() |
link do magazunu beGLOSSY TUTAJ (KLIK) |
gratulacje! Jak przeczytałam "w magazynie" to miałam inne skojarzenia ;p
OdpowiedzUsuń:D :D Hahahaha:) dobre:) po prostu samo beGLOSSY zawsze używa określenia 'magazyn' nie przyszło mi do głowy, że mogłoby być inaczej postrzegane:) uuuu... ale by było:)
Usuńgratulacje ;))
OdpowiedzUsuńA dziękuję:)
Usuń