Muszę Wam powiedzieć, że byłam bardzo podekscytowana robiąc swoje pierwsze masło do ciała. Bawiłam się przy tym wspaniale, chociaż do całego procesu twórczego podeszłam w pełni przygotowana. Profesjonalny sprzęt do produkcji w postaci ręcznego miksera oraz szereg akcesoriów w postaci miski i drewnianej lyzki doprowadził wszystko do szczęśliwego finału;) Jestem taka dumna, że masło wyszło takie piękne, puszyste, gładkie, aksamitne w dotyku i cudownie pachnące przy na prawdę małym nakładzie sił. Idąc na fali sezonu na lawendę postanowiłam, że wykonam:

LAWENDOWE MASŁO DO CIAŁA

LAWENDOWE MASŁO DO CIAŁA
chociaż alternatyw miałam kilka. Jednakowoż :D wiem, że zapach lawendy uspokaja i rozkosznie tuli do snu, co przy zbliżających się chłodnych, jesiennych wieczorach będzie jak znalazł. I jakie ono wyszło wspaniałe. Ach!
Co będzie nam potrzebne do wykonania:
SKŁADNIKI:
na 350 ml gotowego masła
ja użyłam 3 opakowań: 2 x 100 ml + 1 x 150 ml
100 g złotego masła Karite (Shea)
50 g naturalnego masła kakaowego
50 g oleju kokosowego ekologicznego
15 ml oleju z kiełków pszenicy
15 ml oleju z pestek winogron
15 ml oleju ryżowego
15 ml oleju ze słodkich migdałów
10 ml oleju z alg Fucus
5 ml witaminy E
10 kropel olejku z lawendy
1 kropla olejku z drzewa różanego
1 kropla olejku z bergamoty
1 kropla olejku ylang ylang
a dodatkowo będą nam potrzebne:
miska, mikser ręczny, drewniana łyżka
składniki na wykonanie 350 ml w 100% naturalnego i świeżego masła do ciała
kosztowały ~ 45 zł. Opakowania są z odzysku po musach Nacomi i peelingu Mokosh:D Tak dla porównania masło do ciała o podobnym składzie IOSSI Lawendowe kosztuje w promocji 59 zł za120 ml, a znacznie uboższe Nacomi Avocado Oil & Shea Butter 32 zł za 200 g - tak dla porównania :D
WYKONANIE:
Cały proces nie jest skomplikowany, jednak należy postępować ze wskazówkami, nie przyspieszać kolejnych etapów. Trochę cierpliwości i efekt na pewno was pozytywnie zaskoczy:
- ETAP 1: Do szklanej miski odmierzamy wszystkie stałe składniki, czyli masło Shea, mało kakaowe i olej kokosowy. Miskę ustawiamy nad garnkiem z gorącą wodą, rozpuszczając olej i masła w kąpieli wodnej. Zajmie to zaledwie minutkę lub dwie.
- ETAP 2: W momencie kiedy wszystkie składniki się rozpuszczą zestawiamy miskę znad gorącej wody i wstawiamy do większego pojemnika z zimą wodę, ewentualnie dodatkowo z dodatkiem kostek lodu. W tym momencie chodzi nam o powrót rozpuszczonych składników do postaci stałej.
- ETAP 3: Kiedy miska będzie już zimna można ją śmiało wstawić do lodówki. W trakcie kilkunastu minut ciecz powinna zastygnąć tworząc mleczną, nieprzezroczystą masę, w której zostanie zagłębienie, kiedy dotkniemy ją palcem.
- ETAP 4: Teraz dodajemy wszystkie pozostałe składniki, oleje i olejki. Włączamy mikser i ubijamy:) Ubijamy i ubijamy .... i ubijamy, do momentu, kiedy masa będzie śnieżnobiała, podwoi swoją objętość, będzie gładka i bardzo gęsta.
- ETAP 5: Pozostaje już tylko przełożyć gotowe masło do słoiczków i cieszyć się czystą naturą nawilżającą twoją skórę:)... I GOTOWE!
jak to cudownie wygląda.. kupiłabym takie w ciemno :-D
OdpowiedzUsuńZwlaszcza za taką cenę:) ja tez chetnie bym kupila, gdyby takie bylo dostępne za, w gruncie rzeczy rozsądną cenę. A tak, robot w dloń i bawimy się w alchemika :)
Usuńuwielbiam lawende i kosmetyki domowej roboty, gdybyś sprzedawała to bym je przygarnęła bo skład cudowny, a ja obecnie nie bardzo mam czas na robienie takich cudów
OdpowiedzUsuńMnie to odpręza, więc traktuję to w kategorii niedzielnego relaksu:)
UsuńAle bym się smarowała ;)
OdpowiedzUsuńOd stòp do glów... a co!
UsuńJa jestem leniem i wole gotowce.
OdpowiedzUsuńA gdybys miala do wyboru gotowe maslo z chemią w skladzie 120 g za 40 zl albo niezwykle zróznicowane i bogate skladniki za to samo 40 zl tylko 3 x 120 g - wystarczy wymieszać - to co bys wybrala? Nadal gotowca?:)
UsuńAle super! Mimo wszystko jestem zazwyczaj za leniwa żeby bawić się w domu w takie rzeczy. :)
OdpowiedzUsuń:D jest ok, mnie to po prostu sprawia ogromną radość:)
UsuńStrasznie dużo tych składników, ale bez wątpienia warto się pomęczyć żeby stworzyć coś swojego, a przede wszystkim zdrowego. :)
OdpowiedzUsuńWahałam się czy nie okroić nieco składu, ale co tam! Zaszalałam :D
UsuńUwielbiam lawendę... Skład masła imponujący, choć przygotowanie trochę pracochłonne. Podobne jak inne osoby - chętnie bym kupiła ;)
OdpowiedzUsuńNiestety z lawendą nie jestem mi po drodze, ale przepis podrzucę koleżance, która ją wręcz kocha :) I to nie tylko pod postacią kosmetyków! :)
OdpowiedzUsuńNatomiast tak sobie myślę, że można zrobić taki balsam do ciała, przełożyć do ładnych pojemniczków, ozdobić i obdarować najbliższe nam kobiety :) Jestem pewna, że wszystkie by się z takiego upominku ucieszyły :)
Dlatego ja z chęcią robię zawsze więcej, ponieważ jeden słoiczek zawsze jest dla mamy, a drugi zawsze dla siostry. Taki mam zwyczaj, a one później dzielą się że mną swoimi spostrzeżeniami:)
UsuńA jak z terminem przydatności takiego masla? Jak dlugo go stosujesz?
OdpowiedzUsuńNiestety nie powiem ci dokładnie o tym maśle, bo już go zużyłam, czyli słoiczek w miesiąc. Ale standardowo takie naturalne masło może postać 2-3 miesiące
UsuńWygląda cudownie! I do tego lawendowe!
OdpowiedzUsuńTak jest....sezon na lawendę już dawno za nami, ale już za rok będzie kolejna okazja :D
UsuńCiekawy pomysł, trzeba tylko kupić składniki :)
OdpowiedzUsuńPS. Piękne zdjęcia!
Wszystkie składniki kupiłam w jednym sklepie internetowym, prawie załapałam się na zniżkę -15% i darmową dostawę i jeszcze dostałam 100 g masła kakaowego w prezencie jako dodatek do zakupów. Wyszło całkiem fajnie.
UsuńDziękuję:)
Kocham lawendę <3. Świetny przepis.
OdpowiedzUsuń:D dziękuję
UsuńNie przepadam za lawendą, ale ale nawet bez jej dodatku masło musi mieć obłędny zapach. Nigdy nie robiłam samodzielnie kosmetyków, interesowałam się przepisem na mydło, ale wiązało się z dodatkiem chemii i było mi żal miksera. Takie masło do ciała można chętnie zrobię, bo można je spokojnie zjeść. :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście to sama natura, a robi się je doprawdy banalnie:)Trzeba spróbować, aby przekonać się na własnej skórze. Olejek z lawendy z sukcesem można zastąpić każdym innym olejkiem eterycznym,nie ma ku temu żadnych przeciwwskazań.
Usuń