Zastanawiacie się jakim kreatywnym prezentem obdarować swoje pociechy w te Święta? A może coś takiego:)?
D.I.Y. BOMBKA Z MINI NUTELLA
Prawda, że słodkie? Dosłownie i w przenośni...Aż szkoda rozpakowywać. Ale warto, bo w środku same pyszności. Co najlepsze to prezent bez ograniczeń wiekowych. Ucieszy się z niego dziecko i dorosły, gwarantuję!
Zawsze miałam słabość do miniaturek, czy to kosmetyków czy słodyczy. Ale jak dowiedziałam się, że istnieje mini Nutella, w małych, szklanych słoiczkach, zupełnie rozpłynęłam się nad urokiem takich maleństw. Okazja do zakupu nadarzyła się już podczas podróży do Meksyku, gdzie to znalazłam 7-paki na lotnisku w Amsterdamie. Kiedy tylko uświadomiono mnie zupełnie przypadkowo, że są też mini Knoppers'y, mini żelki Haribo, mini Chupa Chups, mini Kinder Country, czekoladowe mini Św. Mikołaje i Misie Lindt, i to normalnie w supermarketach, popłynęłam z pomysłami jak wykorzystać ten dobrobyt, póki jest czas. Mam świadomość, że takie śliczności dostępne są tylko w okresie świątecznym. Ale oczywiście pewności nie mam :)
Przemyślenia co do opakowania godnego właściwie zaprezentować taki niezwykły zbiór uroczych miniaturek zaprowadziły mnie wprost do myślenia o tematyce świątecznej, potem do popularnych motywów, aż w końcu postanowiłam zakupić dużą, akrylową bombkę, która pomieści i wyeksponuje wszystko tak, aby było bosko:)
Moja bombka ma śr. około 20 cm, składa się z dwóch połówek łączonych 'na wcisk' oraz posiada specjalny uchwyt na wstążeczkę. Koszt wykonania takiej bombki to ok. 50 zł licząc ceny jednostkowe za mini słodycze, a nie zakup całych opakowań.
Moja bombka ma śr. około 20 cm, składa się z dwóch połówek łączonych 'na wcisk' oraz posiada specjalny uchwyt na wstążeczkę. Koszt wykonania takiej bombki to ok. 50 zł licząc ceny jednostkowe za mini słodycze, a nie zakup całych opakowań.
CO BĘDZIE POTRZEBNE:
akrylowa bombka o śr. ok. 20 cm, 2 x mini Nutella, 2 x mini Knoppers, mini Mikołaj Lindt, mini Miś Lindt, 2x mini Mikołaje, 2 x Kinder czekolada, 4 x lizaki mini Chupa Chups, 2 x mini pakowania Haribo, 4 x mini Kinder country oraz hot glue, wstążeczka, etykietka prezentowa.
1. Zaczynamy od przyklejenia największego elementu, który jako jedyny będzie za pomocą kleju przyklejony do bombki. Nie ma potrzeby kleić bombki w większej ilości miejsc, wybierzmy element tak, żeby zapewniał stabilność całej konstrukcji. Pamiętajmy jednak, ze wszystkie elementy komponujemy w jednej półkuli umożliwiając bezproblemowe domknięcie kuli drugą częścią, a następnie otwarcie kuli. 2. Kolejne elementy doklejamy do głównego elementu rozpoczynając całą kompozycję od frontu, który będzie najbardziej reprezentacyjny. 3. Kompozycja podstawowa powinna prezentować się solidnie i w miarę równo rozłożona po podstawie kuli.

4. Teraz dogęszczamy zawartość umieszczając najważniejszy obiekt centralny, w tym przypadku mini Nutella, kolejne elementy komponujemy tak, aby go nie zasłaniały. Wszystko musi prezentować się przemyślanie:) 5. Sprawdzamy, czy wszystko jest stabilne i bez problemy domyka się drugą połówką kuli. 6. Kompozycja musi być kaskadowa, różnorodna, kolorowa i harmonijna ... :D czyli dołożyłam jeszcze jedną Nutellę:) A co! Wstążeczka, etykietka .... I GOTOWE!
Pomysł chodził mi po głowie od dawna ale mobilizacja do realizacji przyszła dopiero wówczas, kiedy zostałam poproszona o wykonanie prezentu na Mikołajki do 50 zł. Mam nadzieję, że koleżance bratanicy bombka ze słodką zawartością się spodobała, chociaż nie wiem jakie gusta teraz są w 'gimbazie':D Ha ha:)
Nieco detali, aby oddać ten glamour świątecznego przepychu:) Sama chętnie widziałabym taki prezent u siebie pod choinką, tylko nie wiem jakby to zniosła moja waga:) Ale to już detal...
I JAK WAM SIĘ PODOBA MÓJ POMYSŁ? OBDAROWALIBYŚCIE KOGOŚ TAKIM PREZENTEM? A MOŻE CHĘTNIEJ SAMI BYŚCIE TAKIEGO OCZEKIWALI?
Nie moja bajka karmienia dzieci ale prezentuje sie ladnie!
OdpowiedzUsuń'karmienia dzieci'? Ok...
UsuńŚwietne i to nie tylko wizualnie, takie słodkie miniaturki w bombce są upominkiem, który wywoła radość a przecież o to chodzi. I jest jeszcze słodka przekąska, za którą nastolatki ze swoimi hormonami szaleją. Myślę, że koleżanka bratanicy zadowolona :)
OdpowiedzUsuńGeneralnie nawet jakby ktoś miałby jeść tą 'górę' słodyczy przez rok, dawkując sobie te niezdrowe, puste kalorie, to I tak na pewno się ucieszy :)
UsuńFajny pomysł
OdpowiedzUsuńA dziękuję :)
UsuńBoże.. Ja kocham wszytko, co miniaturowe! <3 Genialny prezent.
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
Usuńswietne to jest !
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję
UsuńW tym roku zastanawiam się nad właśnie takimi słodkimi zestawami! To świetny pomysł, a do środka można włożyć nie tylko słodycze, ale na przykład suszone owoce :)
OdpowiedzUsuńśrodek takiej akrylowej bombki można wypełnić dowolnie, a suszone owoce to też świetny pomysł. Kawa lub herbata + filiżanka... czego dusza pragnie:)
UsuńDla mnie genialny pomysł :) sama chętnie taki bym chciała aż szkoda byłoby mi to otwierać bo tak ładnie wygląda.. chociaż pokusa na słodkie byłaby silniejsza :D
OdpowiedzUsuńNo ba! Pokusa na Mini słodycze = mini kalorie. Każda kobieta to wie :D nieprawdaż?
UsuńCiekawe, czy taka bombka dotrwałaby u mnie do Gwiazdki? :)
OdpowiedzUsuńAleż oczywiście, że bombka by dotrwała, przecież akryl jest niejadalny ;P Pytanie czy zawartość pozostałaby nietknięta
UsuńAle bomba pomysł, aż żałuje że nie mam dla kogo zrobić
OdpowiedzUsuńZrób dla siebie! Na pewno zasłużyłaś:)
UsuńEfekt świetny :) Do takiej bombki można włożyć dosłownie wszystko i jak się prezentuje! :)
OdpowiedzUsuń:) dokładnie tak
UsuńRewelacyjny pomysł dla łasuchów, ale ja wybrałabym zdrowe przekąski. :)
OdpowiedzUsuńBombka przyjmie też i zdrowe przekąski. Nie ma żadnych ograniczeń w stylu 'poniżej 200 kcal nie wpuszczamy' ;P
UsuńPrzepyszna taka bombka! Nie mogę się doczekać końca mojej diety ;)
OdpowiedzUsuń:D bądź dzielna, słodycze nie są Ci potrzebne do szczęścia ... i tego się trzymajmy... no może jeden, malutki, czekoladowy Mikołaj z przepysznej czekolady Lindt nie zaszkodzi... to tak dla zdrowia... dla uzupełnienia żelaza we krwi:D
UsuńRewelacyjna bombka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńWOW! Jak pięknie to wygląda! W życiu bym nie wpadała na zrobienie tak kreatywnych bombek! Są przecudne! <3
OdpowiedzUsuńDlatego nieco inspiracji i wszystko staje się jasne:)
UsuńFantastyczny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! pomysł + nieco chęci = realizacja. A jaki był zachwyt z otrzymania takiego prezentu! Że ho ho:D
Usuń